Iveco Daily 2019 – pierwsze jazdy testowe nowymi modelami
W końcu się udało! Pod koniec września zasiadłem za kierownicą Iveco Daily 2019 - pierwsze jazdy testowe nowymi modelami oceniam bardzo pozytywnie! Zobacz więcej na: https://www.dostawczakiem.pl/iveco-daily-2019-pierwsze-jazdy-testowe-nowymi-modelami/ . Oglądalność i zainteresowanie: 19497. Czas trwania 4m 9s. Otrzymana ocena 77. Reakcje 33.
- Przegląd i wymiana oleju po 50 tys. km (!!!) Taaaaak, a później po 200 tys. km silnik do wymiany.
Mam dostawczaka który dobija do miliona i NIE BIERZE OLEJU, ale wymieniam olej co 10-12 tys.
Chora ekologia zabija nowe modele...
- Przy drugiej zmianie oleju wymiana razem z silnikiem 😄
- Zerknij sobie też i tu
produkty z włókna weglowego - wit-composites.com, jak dla mnie ok.
- Wymiana oleju po 50k km 😆
- W ŻYCIU NIE JEST LEKKO, POMOŻE CI IVECO
- Nowy master jest w porównaniu do iveco i nowego sprinter dużo lepiej wyciszony
- W poprzednim modelu chromowany grill też był w standardzie z automatyczną skrzynią.
- Dużo gadania o pierdołach typu aktualizacje, a nic o tym jak się prowadzi to auto. Jak wygodny jest fotel? Jak auto zachowuje się podczas jazdy na pusto, mamy u siebie poprzednią wersje, jest to furgon i to jest jakaś tragedia. Jazdę można porównać do dorożki konnej z średniowiecza. Czy silniki zostały poprawione, do v6 3.0 od mercedesa to nawet nie ma porównania zupełnie inna kultura jazdy. Gdy sprinterem jadę na trzecim biegu mam mnóstwo momentu obrotowego do dyspozycji wyprzedzenie nie jest problemem, podczas gdy iveco muszę już zmieniać bieg, ponieważ moment obrotowy jest w bardzo wąskim zakresie obrotów. O jakości nawet nie wspomnę auto kupione w 2019 i już było dwa razy w serwisie, raz zmienione wiązki przy akumulatorze i raz wymieniona cała lampa przednie. Jednym zdanie: Nigdy więcej IVECO.
- Regulacja kolumny kierowniczej w dwóch płaszczyznach jest w nowym modelu Iveco Daily w standardzie, pozdrawiam
- Kiedyś samochód jako symbol wolności, a teraz nakłania się do zainstalowania sobie w aucie Wielkiego Brata, który sam nam ustawi, ile mamy jechać i gdzie. Fuj.