Moto Piknik Będzin - wywrotka Świdra

Oto kilka ujęć z testów nowej lustrzanki, jakie przeprowadziłem przy okazji "Moto Piknik Będzin". Pokazy Stunt Show w wykonaniu Kajetana Świdra sygnował swoim dumnym logo sam PZM. Chłopakowi się wywróciło - zdarza się. Jednak warto się zastanowić, czemu na oficjalnej imprezie występow . Oglądalność i zainteresowanie: 2080. Czas trwania 1m 55s. Otrzymana ocena 8. Reakcje 11.




- Najlepszemu mogło się stać
- Dobrze że skończyło się tylko na kilku obdarciach i porysowanych owiewkach :)
- Albo i też takie - https://kinezismed.pl/wypozyczalnia-sprzetu-rehabilitacyjnego/- może i więcej, ale czy ok?
- I dla tego są te wszystkie kombinezony, ochraniacze itd, itp. One nie są dla zawodnika (przy okazji też), tylko przede wszystkim dla działaczy. Teraz Kajetan się wywrócił niegroźnie. Ale kiedyś ktoś może sobie zrobić krzywdę (oby nie). Zobaczysz, jaki będzie syf!!! Wszyscy będą winni na czele z Tuskiem!
- Wbrew wszelkim pozorom ja się z Tobą zgadzam! Tylko że wiele sportów straciło swój freestyleowy urok, gdy zaczęły być organizowane. Podobnie jest z off-roadami, i wieloma innymi motosportami. Ale organizacja ma swoje wady i zalety. Dobrze jest, gdy jest dobrze, ale w razie poważniejszego wypadku, gdy ten zdarza się "na ulicy", winny jest jeden. Gdy zdarzy się na zorganizowanej imprezie, zaczyna się syf i wzajemnie obwinianie "a co by było gdyby".
- Każdy ma swój styl - i nie wyobrażam sobie Stuntera ubranego od stóp do głów w kombinezony , motocrossowe buty ( bo oczywiście kostkę można zwichnąć) oraz wszelkiego rodzaju ochraniacze. Taki jest stunt - Free style. Każdy wygląda tak jak chce , to możemy mieć powód do radości - że Pzm nie wymagało jeszcze od Kajetana prawa jazdy <3 Narzucając pewne ,, normy '' ten sport straci swój urok.
- Jeśliby ktoś całkowicie prywatnie występował dajmy na to zbiegiem okoliczności akurat w tym miejscu, oczywiście, że tak. Jednak byliśmy na oficjalnej imprezie PZM, którego to obowiązują jakieś reguły. To już nie "wolne" popisy przed blokiem, tylko zorganizowana impreza.
- Po pierwsze - jak już to wywrotka Kajetana* Świdra.... A po drugie - Ubiór stuntera to indywidualna sprawa , jak powszechnie wiadomo Stunt jest związany w 97 % z ulicą , więc nie wiem po co to spekulacje ;) Bluza , rękawiczki , kask i ogień. Pozdrawiam.
- Z tego wniosek, iż powszechna praktyka nie oznacza dobra praktyka. Barierki byłyby dużo lepszym rozwiązaniem. No ale to nie do tego przede wszystkim się odnosiłam w swoim komentarzu jeśli chodzi o opis w filmie ;)
- Taśmy na imprezach tego typu to powszechna praktyka. Naciąganie ich i przekraczanie - także. Tu zadanie safeciarzy, aby naciągacze i przekraczacze nie weszli w końcu pod koła. Tak było, tak jest i... raczej tak będzie.
- Otóż to. Impreza oficjalna - a reguły już chyba mniej. Dlatego zadałabym raczej pytanie dlaczego przygotowanie toru i jego zabezpieczenie było takie słabe? Taśma, którą wszyscy przekraczali i która przed niczym nie zabezpieczała to chyba nie był najlepszy pomysł. Szczęście w nieszczęściu, że wywrotka Kajetana miała nieduże konsekwencje i nic się nie stało publiczności, która jak widać w filmiku stanęła w obliczu niebezpieczeństwa.
- Fakt, czy impreza była oficjalna czy nie, nie wpływa na ubiór stuntera. Nie widziałam nigdy stuntera, który by jeździł w "kombinezonie". Jedyną rzeczą jakiej brakowało Świdrowi to żółw, który akurat w tym konkretnym wypadku miał niewielkie znaczenie. Stunt jest sportem ekstremalnym, gdzie takie "gleby" to codzienność. Najważniejsze by się podnieść i trenować dalej.